piątek, 1 maja 2015

Pazurki :)

Witajcie :)
Przerwy między postami są długie, wiem, ale nie mam zbyt wiele czasu. Sporo się dzieje i wieczorem zwyczajnie padam na twarz. Zanim padnę ;) staram się jeszcze podarować mojemu organizmowi przynajmniej 1 godzinkę aktywności w postaci ćwiczeń, czy też biegania chociażby 3-4 km no a później nic mi się już nie chce :) Takie lenistwo hehe

No więc robiąc makijaż na wesele pewnej dziewczynie zostałam zapytana czy robię też paznokcie. Niestety nie - brzmiała odpowiedź. Ta odpowiedź dała mi sporo do myślenia :) I tak od jakiegoś czasu jestem szczęśliwą posiadaczką całego zestawu do robienia manicure hybrydowego :)
To co widzicie na zdjęciu poniżej przyszło w jednej paczce. 


Kolorów póki co niewiele, ale jeszcze do mnie "idą" :D Póki co mogę Wam się pochwalić moimi pierwszymi hybrydami u siebie ;) Na pierwszy ogień poszła moja mama, później znajome. Wszystkie kobietki zadowolone, więc mam nadzieję, że to tylko może dobrze wróżyć na przyszłość.


Mięta. Podoba mi się ten kolor, ale na oku mam już inne. Kombinacji nigdy za wiele. Tylko lakiery przybądźcie wreszcie do mnie!!! 

Mam nadzieję, że Wam się podoba. Może i szału nie ma, ale ja jestem zadowolona :)
Do następnego!Pa :*